wtorek, 13 marca 2012

~♥ Imagin o Lou ♥~

To imagin dla Maryśki która uwielbia Lou, więc to dla niej ♥ Oraz dla fanek 1D . ;D Ale dla was to zawsze pamiętajcie o tym ;* Więc tak dla Maryśki najbardziej, tak... ;D ☺☻
Znasz się z Lou od małego, zawsze byliście najlepszymi przyjaciółmi. Wasze mamy też się świetnie dogadywały i zawsze jeździłyście razem do nich. Do dziś tak jest , bez zmian... jedynie takie drobne, a mianowicie to, że Louis jest teraz w zespole( który też uwielbiasz )  i ma dla Ciebie mniej czasu niż kiedyś. :<
 Pewnego dnia zaczął spotykać się z jakąś divą... Tak... straszną paniusiowatą lalunią... Nienawidziłaś jej. Widziałaś w niej tylko zołzę która jest z nim, bo jest sławny i ma kasę... Tak też było. Zawsze gdy gdzieś szli okazało się, że ona go zaciągnęła do sklepu po nowe ciuchy itp. Lecz on ją kochał i okazywał jej to, lecz ona jakąś nie... Jak widziałaś, że tak się całują w sercu cię ściskało, bo od niedawna Lou zaczął Ci się podobać. Pewnego dnia, gdy Lou wkońcu znalazł czas tylko dla swojej naj, czyli Ciebie, poszliście do Milkshake city.
Kupiliście sobie shake'i  i usiedliście do stolika. Zobaczyłaś tam... JEGO DZIEWCZYNĘ KTÓRA JEST NA RANDCE Z INNYM I WŁAŚNIE ON SIĘ Z NIĄ CAŁUJE!!! Szybko pokazałaś to Louisowi, zareagował od razu i zerwał z nią na miejscu po czym wybiegł z msc do domu, pobiegłaś za nim, lecz nie mogłaś go dogonić, spotkałaś go dopiero w domu.
Lou : Fuck, co za zołza !
Zayn: Stary , co się stało?
 Weszłaś do kuchni w której gadali.
Ty:  Zdradziła go.
Zayn: Kto?
Ty: No ta jego dziewczyna.
Zayn: Stary nie przejmuj się tą głupią laską, bywa... Dziwię się , że dopiero teraz zauważyłeś jaka ona jest, przecież widać , że jest jaka jest już w jej oczach... Patrzyłeś w nie tyle razy i nie widziałeś...
Lou: No wiem, ale ... ja ją naprawdę kochałem.. może nie była mi pisana...
 Zayn wyszedł a ty zostałaś z Louisem w kuchni.
Ty: Znajdziesz jeszcze dziewczynę która będzie kochała Ciebie szczerze , tak jak ty ją. Otwórz oczy, rozejrzyj się, ona gdzieś na Ciebie czeka...
 Po tych słowach wyszłaś z kuchni , poszłaś do salonu , włączyłaś TV i usiadłaś na skórzanej kanapie. Za chwilę Louis przyszedł i usiadł obok Ciebie, myślałaś , że tylko pooglądać z tobą, ale... powiedział to:
Lou: [twoje imię] miałaś rację... Powinienem już dawno otworzyć oczy , rozejrzeć się i zobaczyć to, że... Tak naprawdę w głębi serce zależy mi tylko na tobie. Zostaniesz moją dziewczyną?
Ty: Ja.... nie wiem co powiedzieć.... wiesz, ja... ja... ja cię naprawdę też kocham... od dawna... tak... tak, zostanę...
 Po twoich słowach zbliżył się do Ciebie i pocałował, potem objął Cię ramieniem , popatrzeliście sobie w oczy...
Lou: Od dawna czekałem na ten dzień w którym Ci to powiem... Od dawna Cię kochałem tak naprawdę... Tylko wstydziłem się Ci to wyznać. Kocham Cię
Ty: Ja Ciebie też...
 Znów Cię pocałował , potem położyłaś mu głowę na ramieniu i oglądaliście horror, a za każdym razem gdy się bałaś przytulałaś się do niego.
* Koniec! *
I jak ?? : ))
~ Patrycja ♥

2 komentarze:

  1. Super zajebisty!!!Dzięki za dedykacje awww...^^

    OdpowiedzUsuń
  2. super!!! można prosić o więcej imaginów z Lou ? ;)

    OdpowiedzUsuń