Chodzisz do szkoły razem z 1D. Dzisiaj pan od wf zrobił wam niespodziankę i nie było żadnych ćwiczeń... Ale zachciało mu się uczyć walca.... o.o Którego umiemy od dawna , ale w sumie przyda się odświeżenie pamięci. Na początku pan powiedział , że będzie dziewczyny z dziewczynami i chłopaki z chłopakami , ponieważ dziewczyny stwierdziły , że chłopcy są brudni i śmierdzący... o.O Ale że ty się przyjaźniłaś z 1D wiesz , że tak nie jest. No więc na początku pan stwierdził jak stwierdził, ale po chwili zdecydował się na chłopak z dziewczyną, żeby szybciej nauczyć się swoich kroków , a jakby było dziewczyna z dziewczyną itd, to by się nam myliły kroki chłopaków z krokami dziewczyn... Tak więc pan dobierał w pary , [imie jakiejś dziewczyny z twojej klasy ] z Louisem coś tam coś tam , [ imie twojej naj ] z Zaynem ... ty z Niallem.. CO?! Ty z Niallem?! Pomyślałaś sobie : '' Tylko nie tooo!!! Przecież ja mu nie spojrzę w oczy , przecież będę się wstydziła !!! Ehhhh.. ;/ '' No nic. Zaczęliście tańczyć, pan wam pogratulował , że tańczycie najlepiej z całej klasy , ale powiedział , że się zbyt ' garbicie ' czy coś i kazał wam podnieść głowy , podnieśliście ,ale pan zrobił swoje i ustawił je tak, że patrzeliście sobie prosto w oczy. Niall nie wytrzymał tego i prawie zemdlał.
Ty: Niall! Co jest?!
Niall : Nie.. nic... nic takiego..
Ty: Przecież prawie zemdlałeś co się stało?!
Niall: Nie wytrzymałem... nie mogłem... ja tak nie potrafię... po prostu.
Ty: Ale czego?! Powiesz mi w końcu o co chodzi ?!
Niall: Nie mogłem patrzeć Ci w oczy, bo cię kocham... Nie potrafiłem tak po prostu patrzeć w te oczy bez pocałowania mojej wybranki. Miłość mnie opętała, powiedziałbym Ci to już dawno , ale bałem się że nie czujesz tego samego, wiem , właśnie zniszczyłem naszą przyjaźń...
Ty:Nie zni... a właściwie zniszczyłeś, masz rację, koniec naszej przyjaźni... ale początek miłości. Niall, mogłeś mi to powiedzieć... Ja od dawna czułam to samo, kocham Cię...
Niall: Czyli zostaniesz moją dziewczyną?
Ty: No pewnie! Kocham Cię od zawsze i na zawsze ;*
Niall wstał z podłogi na której ciągle siedział , objął Cię z talii i delikatnie i czule pocałował.
Niall : Nareszcie... ;)
----
KONIEC !
No... tak wiem... trochę takie... krótkie i takie.. ehh no nie wyszło ;/ No nic....
A wam jak się podobało?? :)) KOMENTUJCIE RZESZ NO!! xD
~ Patrycja ♥
Ja byłam tą naj :D xDDD
OdpowiedzUsuńWchodźcie na bloga jest zaje!!
OdpowiedzUsuńhttp://imagine-with-one-direction.blogspot.com
Kocham Nialla ale ten imagin wydaje mi się banalny Sorrki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ada